Informacje o dostępności oraz zamówienia: tel. 692 308 776
Sklep stacjonarny: Kraków, pl. Wszystkich Świętych 9
Otwarty: poniedziałek-piątek 11-18:50
Nie kocham lśniącego miecza za ostrość jego stali, nie kocham strzały za jej chyżość ani żołnierza za wojenną sławę. Kocham tylko to, czego bronią miecze, strzały i żołnierze…
- J.R.R. Tolkien, Władca Pierścieni
Nie pisałem tej książki ani „na kolanach” przed Kuklińskim, ani z „potrzeby serca” w jego obronie. Nie pisałem też po to, by wykazać że pułkownik w pojedynkę zapobiegł III wojnie i obalił komunizm, bo wiem, że losy świata nigdy nie zależą od jednego człowieka, choćby stała za nim potęga wiedzy czy władzy. Pisałem o nim, jakim był, nie powstrzymując się niekiedy od domysłów i kontrowersyjnych rozważań interpretacyjnych. Starałem się rozpatrzyć nawet najbardziej szalone hipotezy bezwzględnych przeciwników Kuklińskiego, poszukując w nich jakiegoś logicznego sensu. Wiem bowiem, że świat tajnych służb i szpiegostwa to bardzo często tylko pozorny chaos i brak logiki. W związku z tym moja książka zapewne nie zadowoli w pełni ani admiratorów pułkownika, widzących w nim same zalety, ani tym bardziej jego zaprzysięgłych wrogów. Sprawa Kuklińskiego nie potrzebuje jednak naukowego „lakiernictwa” ani przesadnej krytyki i spiskowych domysłów.
Potrzebuje wyłącznie prawdy!
ze wstępu Sławomira Cenckiewicza
(opis wydawcy)