OPOWIEŚĆ O DZIECIĘCEJ KRUCJACIE 1212
W roku 1212, według niemieckich kronikarzy z XIII wieku, miała miejsce krucjata dziecięca. Nie była to żadna wyprawa wojenna ciężkozbrojnych rycerzy, ale wyprawa-pielgrzymka dzieci, która wyszła z Francji, Nadrenii i Niderlandów. Czy to była wyprawa dzieci, czy tylko biedoty, zdziesiątkowana w czasie wędrówki przez głód i choroby, dokładnie nie wiadomo. Według różnych kronik miała ona dwóch przywódców, obu powołanych przez samego Jezusa: młodego pasterza Stephena z Glois w Vendôme i studenta szkoły katedralnej w Kolonii, Nikolausa. Ilu było uczestników, czy sto tysięcy, jak piszą niektórzy mnisi, czy tylko kilka tysięcy Jest pewne, że duże grupy nieszczęśników szły do Genui i Wenecji pomiędzy majem a sierpniem 1212 roku. Istnieją świadectwa z Trewiru, Spiry i Schäftlarn nad Izarą, a także z Piacenzy i innych miejscowości, gdzie dokładnie zapisano, kiedy wyprawa tamtędy przechodziła. Nieliczni, którzy dotarli do portów, zostali wciągnięci na statki przez podejrzanych kupców i skończyli na targach niewolników w Algierii.
A to jest opowieść. Jednak opowieść oparta na przekazach, które znajdują się w starych manuskryptach przechowywanych w klasztorach i opactwach.
(opis wydawcy)