TAM KIEDYŚ BYŁA RZECZPOSPOLITA. ZIEMIE UKRAINNE
Ziemie ukrainne pełne są śladów polskości. Na Rusi Czerwonej, Wołyniu, Podolu, w województwie bełskim, na Bracławszczyźnie, Czernihowszczyźnie, w Kijowskiem – wszędzie Polacy bądź spolonizowani kniaziowie i szlachta ruska odcisnęli swe piętno w historii i kulturze. Pałace, zamki, miasta, miasteczka, kościoły, cerkwie – obecnie często w zupełnej ruinie – powstawały z inicjatywy "polskich panów", a ziemie zagospodarowywane były dzięki przywilejom polskich królów.Książka przybliża dzieje, miejsca, rody i postacie ziem ukrainnych mniej więcej do końca trwania Rzeczypospolitej szlacheckiej, niekiedy jednak autor wplata w narrację trudne wątki związane z II wojną światową, okupacją, eksterminacją ludności żydowskiej i polskiej. Dotyka też kwestii kozackiej i wpływu mołojeckich powstań na los poszczególnych miejscowości. W dziejach ukrainnych przewija się ponadto wątek bezustannych najazdów tatarskich, walk wewnętrznych między atamanami kozackimi, zwolennikami Rzeczypospolitej i Rosji, co doprowadziło Ukrainę do czasów "Ruiny" w końcu XVII wieku. Skorzystała z tego głównie Rosja, przyłączając Zadnieprze z Kijowem w 1667 roku do swego terytorium, co potwierdził "wieczysty pokój" zawarty przez wojewodę Krzysztofa Grzymułtowskiego w 1686 r.Podobnie jak w Polsce wyniszczające wojny doprowadziły na Ukrainie do zrujnowania bądź zawłaszczenia polskich dóbr kultury, które dopiero teraz są powoli odnawiane lub rekonstruowane. Niech zatem ta książka będzie również cegiełką przypominającą o polskiej obecności i polskich korzeniach dziejów Ukrainy.
(opis wydawcy)