Niedaleko geograficznego środka Krakowa leży wciąż jeszcze nie całkiem zabudowany obszar, ,który do dziś oddziela tzw. stary Kraków od Nowej Huty. Gdybyśmy spojrzeli na dawne mapy lub zdjęcia satelitarne czy też lotnicze, to zauważymy, że kiedyś granica ta była jeszcze bardziej widoczna. Północna cześć tego obszaru to pozostałości po pierwszym stałym lotnisku Krakowa - lotnisku Rakowice, niesłusznie zwanym niekiedy lotniskiem Czyżyny. Kolejny tom serii wydawniczej Muzeum Krakowa Wokół ... opowiada właśnie o okolicach tego dziś już nieczynnego kompleksu.Autor Mateusz Niemiec zaprasza nas na spacer po terenie dawnej wsi Rakowice. Nazwa ta tak silnie kojarzona z cmentarzem i ulicą Rakowicką, w rzeczywistości odnosi się do ulic Ułanów, Pilotów, Meisnera. To przesunięcie nazwy spowodowało, że mieszkańcom opisywanego obszaru została zabrana ich historia, a nawet tożsamość. Powiedzenie dziś w Krakowie, że mieszka się "na Rakowicach" u wielu może wywołać uśmiech - "na cmentarzu?".Muzeum Krakowa podejmowało już temat Rakowic. Na przełomie 2017 i 2018 roku w oddziale Dom Zwierzyniecki miała miejsce wystawa Zwierzyniec zaprasza. Rakowice, której Mateusz Niemiec był kuratorem. Dzięki nawiązanej w tamtym czasie bliskiej współpracy z Radą Dzielnicy Prądnik Czerwony o Rakowicach przypominamy cyklicznie, organizując wspólnie odczyty i spacery tematyczne po terenie dawnej wsi. Niniejsza publikacja jest poniekąd podsumowaniem wystawy i działań, które po niej nastąpiły, refleksją z perspektywy kilku lat.

Michał Niezabitowski

(opis wydawcy)